zureckamalgorzata
MIROSŁAW GRUDZIEŃ. POLSKA

* * *
padał deszcz jak gdyby bał się skończyć
staliśmy w pół kroku w bramie
do której zabronione wejścia
pośpiesznie wymieniając drobne upominki
słowa jak zwykle nie te i nie takie
tak naprawdę istotny był tylko
twój naszyjnik dobrany do oczu
patrzyłem na zielone kulki wokół twojej szyi
zielone planetarne globy okrążające gwiazdę
a ja na jednym z nich maleńki mniejszy od pyłku
śniący dwoje bliźniaczych źródeł zielonej wody
Mirosław Grudzień , Polska
z: "Bezsenność przed świtem", Sandomierz 2014